Połączenie czynników pomogło USD/CAD w odzyskaniu silnej pozytywnej trakcji w poniedziałek.
Spadające ceny ropy osłabiły szaleństwo i rozszerzyły wsparcie przy odradzającym się popycie na USD.
Byki mogą poczekać na trwały ruch poza obszar 1,3080-85, zanim postawią nowe zakłady.
Para USD/CAD złapała w poniedziałek agresywne oferty i odwróciła znaczną część strat odnotowanych w ciągu ostatnich dwóch sesji giełdowych. Impet podniósł ceny spot z powrotem powyżej psychologicznej granicy 1,3000 w pierwszej połowie sesji europejskiej i był sponsorowany przez kombinację czynników.

Inwestorzy obawiają się, że możliwa globalna recesja, wraz z ostatnim wybuchem COVID-19 w Chinach, zaszkodzi popytowi na paliwo. To z kolei wywarło pewną presję na spadek cen ropy naftowej, co podkopało szaleństwo surowcowe. Poza tym pojawienie się świeżych zakupów w dolarach amerykańskich zapewniło dobry wzrost pary USD/CAD.

Z technicznego punktu widzenia, niedawne cofnięcie się z silnej poziomej przeszkody 1,3080-1,3085, lub pik YTD, który dotknął w zeszłym tygodniu, utknął w pobliżu 100-okresowego SMA na wykresie 4-godzinnym. Wspomniane wsparcie, obecnie w okolicach 1,2940, powinno teraz działać jako kluczowy punkt dla krótkoterminowych traderów przed kluczowymi zdarzeniami/ryzykami związanymi z danymi w tym tygodniu.

Najnowsze dane o inflacji konsumenckiej w USA mają zostać opublikowane w środę, po których nastąpi decyzja w sprawie polityki pieniężnej Banku Kanady. Poza tym handlowcy będą czerpać wskazówki z miesięcznych danych o sprzedaży detalicznej w USA i Prelim Michigan Consumer Sentiment w piątek, które wpłyną na USD i zapewnią nowy impuls parze USD/CAD.

W międzyczasie każdy kolejny ruch w górę prawdopodobnie napotka opór w pobliżu regionu 1,3065. Byki mogą jednak poczekać na trwałe przebicie silnej bariery 1,3080-1,3085, zanim pozycjonują się na dalsze wzrosty. Niektóre kolejne zakupy wykraczające poza okrągłą liczbę 1.3100 oznaczałyby świeże wybicie z byka i utorowałyby drogę do dodatkowych zysków.