Kombinacja czynników nie pomogła GBP/JPY w wykorzystaniu jego skromnych zysków w ciągu dnia.
Nieszczęścia Brexitu, mniej jastrzębie oczekiwania BoE nadal działały jako przeciwny wiatr dla funta szterlinga.
Środowisko wykluczenia ryzyka przyniosło korzyści bezpiecznemu jenowi i ograniczyło zwyżkę do krzyża.
Kurs krzyżowy GBP/JPY przyciągnął w poniedziałek trochę wyprzedaży w okolicach połowy 164,00 i na razie wydaje się, że utknął w martwym punkcie dobre odbicie z ubiegłego tygodnia po bardzo ważnym 200-dniowym wsparciu SMA. Ceny spot oddały znaczną część niewielkich wzrostów w ciągu dnia i wycofały się w okolice 163,70-163,75 w pierwszej połowie sesji europejskiej.
Mocne wybory przeprowadzone przez rządzącą w Japonii konserwatywną koalicję sugerują brak zmian w ultraluźnej polityce monetarnej przyjętej przez Bank Japonii. W rzeczywistości gubernator BoJ Haruhiko Kuroda powtórzył w poniedziałek, że bank centralny jest gotowy do podjęcia dodatkowych kroków w zakresie łagodzenia polityki pieniężnej, jeśli to konieczne. To z kolei było postrzegane jako kluczowy czynnik, który osłabił japońskiego jena i zapewnił dobry wzrost kursu GBP/JPY pierwszego dnia nowego tygodnia.
To powiedziawszy, przeważające środowisko ograniczania ryzyka – na co wskazuje ogólnie słabszy ton wokół rynków akcji w obliczu rosnących obaw o recesję – pomogło ograniczyć straty dla bezpiecznego JPY. Poza tym oczekiwania, że Bank Anglii przyjmie stopniowe podejście do podnoszenia stóp procentowych i nieszczęścia związane z Brexitem, działały jako przeszkoda dla brytyjskiego funta. To z kolei powstrzymało byki przed stawianiem agresywnych zakładów i ograniczyło przecięcie GBP/JPY.