NZD/USD zamierza przetestować tygodniowe maksima na 0,5750, ponieważ oczekuje się, że RBNZ będzie brzmieć jastrzębi.
RBNZ spodziewa się, że piąta z rzędu podwyżka stóp o 50 pb będzie kontynuowała walkę z inflacją.
DXY spada w kierunku 111,00 w obliczu niższych prognoz dla danych NFP z USA.
Para NZD/USD odbiła się gwałtownie po spadku do blisko 0,5682 w sesji w Tokio. Aktywa zasadniczo oscylują w przedziale 0,5680-0,5726 i oczekuje się, że zapewnią przełamanie tego samego poziomu. Eksplozja po stronie północnej doprowadzi aktywa do tygodniowych maksimów na poziomie około 0,5750. Słabsze wyniki indeksu dolara amerykańskiego (DXY) i rosnące w górę zakłady na jastrzębi Bank Rezerw Nowej Zelandii (RBNZ) wzmacniają byki kiwi.

Środowa decyzja RBNZ w sprawie polityki pieniężnej zapewni antypodejczykom zdecydowany ruch. Oczekuje się, że gubernator RBNZ Adrian Orr ogłosi po raz piąty podwyżkę stóp o 50 punktów bazowych z rzędu.

Presja inflacyjna w regionie kiwi jeszcze się nie ochłodziła, dlatego zmniejszenie „jastrzębiego” tonu nie będzie owocną opcją. Ogłoszenie piątej podwyżki stóp o 50 pb spowoduje przesunięcie oficjalnej stopy gotówkowej (OCR) do 3,5%.

W międzyczasie DXY odnotował nowe tygodniowe minimum na 111,44 na wczesnej sesji europejskiej. DXY dostrzega więcej słabości w kierunku 111,00. Inwestorzy odrzucają DXY przed danymi US Nonfarm Payrolls (NFP).

Zgodnie z oczekiwaniami, gospodarka amerykańska stworzyła we wrześniu 250 tys. miejsc pracy, mniej niż odczyt z sierpnia, który wyniósł 315 tys. Gospodarka amerykańska utrzymuje pełny poziom zatrudnienia, dlatego przestrzeń do generowania większego zatrudnienia jest niezwykle mniejsza. Co więcej, rosnące stopy procentowe Rezerwy Federalnej (Fed) również ograniczają korporacje do kontynuowania programów rekrutacyjnych w czystym tempie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.